naprawde lubie linde ale sadze ze powinien zostac tylko i wylacznie aktorem bo ten film byl maksymalnie nieudany.niby o zyciu ale tak naprawde to o niczym. linda mowi ze dojrzal do tego zeby nakrecic film o kobietach hmmmm oj chyba jednak nie dojrzal.rozczarowanie.
Nie zgadzam sie z Twoja opinią w ogole. Film jest udany i to bardzo, wystarczy troche skupienia i przemyslen;) Poza tym, nie mozna od kina polskiego wymagac tylko komedii i filmów o watkach ktore non stop sie powtarzaja w kazdym innym scenariuszu polskim. "Jasne Blekitne Okna" to bardzo nietypowy , specyficzny film. I wg mnie nalezą sie Lindzie wielkie gratulacje, za takie dzielo;)
No ale to kwestia gustu i zrozumienia...
również się z Tobą nie zgadzam...nigdy nie lubiłam Lindy jako aktora, bo uważam że żaden z niego aktor, ale jeśli chodzi o wyreżyserowanie tego filmu, uważam, że stworzył coś naprawdę wspaniałego i wyjątkowego..
jestem bardzo mile zaskoczona, czyżby Linda odkrył swoje prawdziwe powołanie...dla mnie rewelacja...gratuluję...
mozesz sie ze mna nie zgadzac - wporzadku.tylko ze mi sie wydaje ze linda jest troche zle postrzegany przez niektorych w polskim kinie bo kojarzony jest z filmami typu sara ,psy gdzie lata z karabinem i klnie ,a przeciez zagral w wielu swietnych filmach jak np. tato i juz absolutnie swietna jego kreacja w kobiecie samotnej wiec ja podtrzymuje ze mimo wszytsko jest bardzo odbrym aktorem.