PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=235965}
6,9 13 933
oceny
6,9 10 1 13933
5,7 3
oceny krytyków
Jasne błękitne okna
powrót do forum filmu Jasne błękitne okna

jak Marek z Sygitą idą do jakiegoś rzeźnika i niosą małe dziecko prawdopodobnie to ich córka . Czemu Sygita nie chce jej oddać .?
Pytanie dla osób które czytało książkę ..

ocenił(a) film na 9
Tymbarkowa_2

dziewczynka miała pasożyty, nie pamiętam dokładnie, czy to glista ludzka czy tasiemiec. kiedyś tak si eleczyło. wkładało isę zarażonego do ciepłej jeszcze, martwej świni, by pasożyt- poczułwszy mięso, poprzez skóre ludzka przeszedł do ciała zwierzęcia.

asprawka1

no ok a czemu Sygiia nie chciała żeby ją tam włożyli .? Nie chciała tego dziecka .??

ocenił(a) film na 9
Tymbarkowa_2

była przerażona na sam widok martwego zwierzęcia. nie wierzyła w skuteczność takich praktyk. poza tym nie ufała ani mezowi, ani konowałowi. bala sie, ze tylko skrzywdza dziecko. poza tym w przypadku pasozytow, ktore probuje sie usunac z ciala ludzkiego poprzez sprowokowanie ich wyjscie do innego ciala ( w tym przypadku swini) jest ogromnie bolesne. pomysl sobie, co z organizmem malej dziewczynki robila glisda, aby przedostac sie to wierpzowego miesa- gryzla, przerywala tkanki, zywcem przebijala sie przez delikatna skore. sadze, ze to byl powod panicznego strachu sygity. pozdrawiam :)

asprawka1

Bardzo dziękuje za odp.
Również pozdrawiam .:]

ocenił(a) film na 10
asprawka1

Boże, co za bzdury opowiadasz. Jakie "glizdy"....

Tu chodzi o wierzenia, w książce jest to wyjaśnione. Marysia po narodzinach była strasznie słaba, ledwo przeżyła poród. Marek zaniósł są do rzeźnika, a ten zabił młode prosie i włożył do środka noworodka. To sprawiło, że Marysia odzyskała witalność. Marek potem mówił, ze to on uratował Marysię.

ocenił(a) film na 9
chatiflatt

dzięki za poprawkę. sama byłam ciekawa, co miała na celu ta czynność. konsultowałam się, uzyskałam taką odpowiedź. źródło kompetentne, nie widzę więc powodu podważania tego stanowiska. sprawdziłam twoją wersję, również wygląda na wiarygodną. może więc obie opcje są poprawne?

ocenił(a) film na 9
asprawka1

chociaż faktem jest, że nie czytałam książki. informacja sama w sobie poprawna, jednak do treści odnosi się twoja wersja. przepraszam więc za błędną wypowiedź i dziękuję za korektę. pozdrawiam ;)

ocenił(a) film na 10
asprawka1

Spoko :) Słyszałem o różnych ludowych wierzeniach, ale nie o odrobaczaniu przez świeżo zabitą świnię. Glisty ludzkie i tasiemce przebywają w jelitach, nie pod skórą. Nie mogą więc przebić się do świni, to jest nielogiczne. Poza tym, skąd Marek wiedziałby, że nowo narodzone dziecko ma robaki?

A tak naprawdę to myślałem, że napisałaś to specjalnie :)

ocenił(a) film na 9
chatiflatt

to podobno chodziło o pasożyty żywiące się tkanką mięśniową. czując świeże mięso zwierzęcia przechodzą z organizmu do organizmu. też mnie to zdziwiło, ale wersję potwierdziło parę innych źródeł. sądziłam, że w filmie po prostu zostawiono pole do interpretacji. nie zawsze zamieszcza sie sceny z dokładnym wytłumaczeniem, trzeba się domyślać.

specjalnie nie, to trochę za złośliwe jak na mnie ;). ale rzeczywiście, jak teraz czytam swój komentarz, można go odczytać jak kompletna niedorzeczność.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones